V PIKNIK z MOTORYZACJĄ WIRY 16 sierpnia 2015 r. – już za nami

2015-08-16 (3) 2015-08-16 (5)

To było wczoraj, a by się chciało, aby trwało jeszcze.

Uczestnicy mówią, piszą, że było to bardzo udane spotkanie. Jako jeden z organizatorów, nie potrafię tego obiektywnie ocenić, tym bardziej, że zawsze widzę pewne niedociągnięcia (nie było lodówki, a prąd był z przerwami).

Traktuję udział w V Pikniku, jako kolejną naukę przed VI Piknikiem i … trzeba coś wymyślić, aby było jeszcze lepiej … zabierzemy lodówkę 🙂

Szczególne podziękowania należą się Maciejowi (MaciejCat), który niezmiennie nas mobilizuje do wszelkiej aktywności klubowej przy okazji imprez organizowanych w Wielkopolsce. Udział w Pikniku, to pomysł Macieja i … dziękuję Ci za to, bo było warto.

Oczywiście, Twórca Pikniku, Sołtys wsi Wiry, Dominik Występski, to osoba, która kreatywnie rozwija tę inicjatywę i pomimo „historycznych” problemów z organizacją, idzie do przodu, nie oglądając się na oponentów. Tacy ludzie tworzą przyszłość. Brawo Dominik !

Cichym, skromnym współorganizatorem naszych wszystkich imprez, jest Krzysztof (Artepoint – Ryan Driver), który nie lubi hałasu, pozostaje w cieniu, ale cała oprawa graficzno-poligraficzna oraz pokaźne środki sponsorskie, jakie łoży na Klub, powodują, że się rozwijamy i jesteśmy coraz bardziej widoczni.

Dziękuję Ci Krzyśku w imieniu Klubu.

Nie można zapomnieć o Uczestnikach spotkania, Członkach Klubu, którzy mimo wakacji i upałów, stawili się licznie na Pikniku.

2015-08-16 (14)

Dziękuję wszystkim przybyłym za postawę, za integrację, za dobrą zabawę.

Może ten wpis jest, jak laurka dla współorganizatorów, ale czasem trzeba się oderwać od „odliczania” kolejnych imprez i podziękować tym, dzięki którym doskonale się bawimy.

1. Plakat

Teraz zabieramy się ostro za przygotowania do Rajdu Szlakiem Tajemnic Dolnego Ślaska.

Przygotowania trwają od wiosny, ale zawsze pojawiają się jakieś nowe pomysły, które trzeba doszlifować i opracować ich oprawę wizualną.

Do zobaczenia na Rajdzie.


V PIKNIK z MOTORYZACJĄ WIRY 16 sierpnia 2015 r. – przygotowania 3

Nadal krótko i zwięźle, gdyż przygotowania już na ukończeniu, to i pisać nie ma o czym.

Trochę więcej będzie po Pikniku.

Zadanie: aby było nas widać.

Widać, że jesteśmy, że się rozwijamy, że jest nas coraz więcej.

Na dzień przed Piknikiem spotykamy się na Rancho. Przy piwku i karkówce z grill’a omówimy przebieg naszego uczestnictwa w Pikniku.

Na Rancho przyjedzie 10 załóg, a Piknik zadeklarowało przyjazd 14 załóg, ale może ktoś jeszcze dojedzie.

Następna relacja za kilka dni, gdy wrócimy z Pikniku.



V PIKNIK z MOTORYZACJĄ WIRY 16 sierpnia 2015 r. – przygotowania

Przygotowujemy się do udziału w V Pikniku z Motoryzacją WIRY 2015

W planie jest wziąć udział, jako Klub, czyli grupowo, w sposób zorganizowany, aby pokazać, że potrafimy tworzyć siłę.

Byłem dzisiaj na wizji lokalnej w Wirach, spotkałem się z Sołtysem Wir, Dominikiem Występskim.

Miły, konkretny gość, widać, że chce coś robić, ożywić środowisko, które reprezentuje, wypromować miejsce.

Dominik przypomniał, że rok temu były dwa Jaguary, Macieja i Tomasza, więc może uda się w tym roku wystąpić w liczniejszym gronie.

Do tej chwili zapowiedziało się 9 samochodów, ale mamy jeszcze miesiąc, więc może zgłoszą się kolejni.

Ustaliłem z Dominikiem miejsce, w którym przyjdzie nam stanąć na Pikniku. Miejsce dobre, w centrum placu przeznaczonego na Piknik, przed sceną i przed stanowiskami dealerów samochodowych.

Szykujemy baloniki i długopisy dla dzieci. Jeszcze mamy trochę czasu, więc może uda się zorganizować jakieś inne gadżety, chociaż trudno coś pozyskać w wakacje.


Spotkanie w Nieborowie

 

Całkiem spontanicznie, w ciągu kilku dni, udało się zorganizować spotkanie miłośników marki z centralnej Polski.

Do Zajazdu Rozdroże w Nieborowie przyjechało 10 samochodów i 17 osób, które w miłej, towarzyskiej atmosferze spędziły czas od 16-tej do 21:30.

Nieborów, to oprócz znanego zespołu pałacowo-parkowego, również wiele miejsc, gdzie można usiąść, porozmawiać i … pokopać w oponki 🙂

Dziękuję wszystkim, którym chciało się ruszyć tyłki i przewietrzyć podsufitki w samochodach.

Mam nadzieję, że Nieborów, będzie nas gościł jeszcze wiele razy.

2015-06-28 (2) 2015-06-28 (6) 2015-06-28 (12) 2015-06-28 (14)


Rajd Szlakiem Tajemnic Dolnego Sląska – 2

Wróciliśmy.

Razem w Ryan Driver (Artepoint) objechaliśmy trasę jesiennego Rajdu Szlakiem Tajemnic Dolnego Śląska.

Organoleptycznie sprawdziliśmy dwa hotele, tak stopień uginania się materacy, jak i poziom kunsztu szefa kuchni.

Trasę objechaliśmy tam i z powrotem, aby poznać wszystkie trudy tej drogi i … trudów nie znaleźliśmy, ale jadąc w „lewo” mamy lepsze widoki na Góry Sowie, piękne widoki.

Oczywiście, nie będziemy wyjawiać niespodzianek, jakie przygotowaliśmy podczas tego Rajdu, ale możemy opisać to, co będzie za chwilę w Programie Rajdu.

– Zamek na Skale, to nasza „baza” i jedna wielka niespodzianka, gdyż nie sposób opowiedzieć, ile kryje tajemnic, które się nazbierały od XIV wieku.

– Kłodzko i Twierdza Kłodzko, to oczywiście znane miejsca w odcinków 18 i 21 serialu Czterej Pancerni i Pies. To właśnie na szczycie tej Twierdzy, snajper zastrzelił kapitana Pawłowa, sapera, który pomógł rozbroić pozostawione przez Niemców pułapki, ale Kłodzko, to nie tylko ten kultowy film. Kłodzko, to wieki burzliwej historii, o której rzadko kto słyszał, bo rzadko się trafia na tę zapomnianą rubież Polski.

– Włodarz – Olbrzym – Riese – to nazwy Kompleksu Podziemnych tuneli, hal, bunkrów, które budowali Niemcy podczas II Wojny Światowej. Odwiedzimy i popływamy łodzią po zalanych tunelach.

– Wambierzyce – Sanktuarium, które trzeba zobaczyć, bo słów brakuje, aby to piękno opisać.

– Park Zdrojowy – Pijalnia Wód – Polanica Zdrój, to pięknie odrestaurowane (po powodzi), historyczne miejsca, w których każdy znajdzie chwilę odpoczynku przy degustacji zdrojowych wód lub na spacerze przez zielony park.

Pamiętam uwagi Uczestników Rajdu Wiosennego, że byli trochę zmęczeni zbyt bogatym i napiętym Programem Rajdu. W związku z tym, teraz zmniejszyliśmy ilość kilometrów do przejechania oraz ilość miejsc do odwiedzenia. Miejsc jest mniej, ale będziemy w nich dłużej.

Będziemy jeździć wolniej, z szykiem należnym marce i z wrodzoną gracją Uczestników.

Do zobaczenia na Rajdzie.

11639901_10203478140669153_1987254552_o 11655306_10203478138229092_592057210_n


Rajd Szlakiem Tajemnic Dolnego Sląska – 1

Minęły Majówki, minęły Czerwcówki i zabieramy się ostro do przygotowań organizacyjnych Rajdu Szlakiem Tajemnic Dolnego Śląska.

Dziękujemy bardzo za wszystkie pytania i sugestie a’propos trasy Rajdu. Niestety, ale nie wszystkie możemy „wkleić” do jednej imprezy, więc będą wykorzystane przy okazji organizacji kolejnych spotkań.

Założenia są na razie niezmienne: trasa nie powinna mieć więcej, niż ok. 150 km, na trasie zwiedzamy kilka atrakcji regionu, posilamy się w miarę regionalnej kuchni, bierzemy udział w konkursach, zdobywamy nagrody, bawimy się i zawieramy nowy znajomości.

Za chwilę ruszamy na objazd trasy Rajdu, sprawdzimy miejsca, gdzie można zrobić bazę wypadową, sprawdzimy miejsca postoju i konsumpcji.

Wybraliśmy trzy miasta, w których możemy zorganizować Wystawę Jaguarów podczas Rajdu, porozmawiamy z Działami Promocji tych miast.

Program Rajdu powinien być opublikowany pod koniec czerwca, aby dać Uczestnikom trzy miesiące czasu na przygotowanie.

Szukamy obiektu większego, niż Dwór Sójki, który nas gościł w kwietniu, ale chcemy się również zmieścić w budżecie, który będzie oscylował wokół kosztów z Rajdu Śladami Diabła Boruty.

Kolejna relacja po powrocie, więc … za kilka dni.


Czerwcówka 2015 …

… już za nami.

Przewinęło się przez Rancho około 20 osób, ktoś przyjechał wcześniej, ktoś później, ktoś mógł zostać na cztery dni, ktoś przyjechał tylko na chwilę, ale pogoda nie zawiodła, więc i humory wszystkim dopisywały.

Tyrolka, park linowy, paintball, grill, nocne Polaków rozmowy i relaks w jacuzzi, to tylko niektóre rozrywki, jakim się poddali uczestnicy Imprezy.

Zmęczeni, ale zadowoleni.

Frajdy było co niemiara.

Tak, tak, słyszałem zapytania o Lipcówkę, Sierpniówkę, więc coś pomyślimy, chociaż liczymy się, że w związku z okresem wakacyjnym może być mniejsze zainteresowanie, a przecież czeka nas jeszcze Rajd – Jesień 2015, a potem … Sylwester 🙂

Foto relacja w innym dziale oraz w Grupie – Jaguar Club Poland Foundation na facebook’u.

 

 


Przed nami Czerwcówka 2015 …

Całkiem naturalnie i bez specjalnego wysiłku organizacyjnego, udało się zebrać 24 chętnych uczestników na kolejną imprezę – Czerwcówka 2015.

Jak widać, ludzie zaczynają się poznawać, lepiej rozumieć i przyciągają coraz to nowych, nowych uczestników spotkań.

Ktoś rzucił: a może jakieś atrakcje?

I Jarek104 zaproponował spływ kajakowy Notecią. Chyba się niektórzy przestraszyli wysiłku, ale przecież płyniemy z biegiem rzeki, więc … wystarczy trzymać kierunek i próbować się mieścić między brzegami. Jeszcze trzy załogi brakuje, aby się ta inicjatywa udała. Damy radę!

A jeśli nie, to pojawiała się kolejna atrakcja  – paintball.

Na Rancho jest dużo miejsca, a do wygrania skrzynka piwa dla drużyny, która ją zdobędzie.

Przecież Jaguar Club nie musi się tylko Jaguarami bawić.

A gdyby tak …. zaprosić na paintball dzieciaki z pobliskiej wioski? Przecież to Dzień Dziecka się zbliża.

Myślicie, że nas wybiją?

I trzeba by zmienić zawartość skrzynki 🙂

Pomyślimy.


Myślimy o Jesieni 2015 …

5 maja 2015 r.

 

Ruszają przygotowania do Rajdu Szlakiem Tajemnic Dolnego Śląska.

Termin: jesień 2015 r.

Szukamy bazy.

We dworze już byliśmy, więc może jakiś pałac, fort lub zamek?

Pracujemy nad tym tematem i będziemy na bieżąco Was informować.