Spotkanie w Nieborowie

 

Całkiem spontanicznie, w ciągu kilku dni, udało się zorganizować spotkanie miłośników marki z centralnej Polski.

Do Zajazdu Rozdroże w Nieborowie przyjechało 10 samochodów i 17 osób, które w miłej, towarzyskiej atmosferze spędziły czas od 16-tej do 21:30.

Nieborów, to oprócz znanego zespołu pałacowo-parkowego, również wiele miejsc, gdzie można usiąść, porozmawiać i … pokopać w oponki 🙂

Dziękuję wszystkim, którym chciało się ruszyć tyłki i przewietrzyć podsufitki w samochodach.

Mam nadzieję, że Nieborów, będzie nas gościł jeszcze wiele razy.

2015-06-28 (2) 2015-06-28 (6) 2015-06-28 (12) 2015-06-28 (14)


Rajd Szlakiem Tajemnic Dolnego Sląska – 2

Wróciliśmy.

Razem w Ryan Driver (Artepoint) objechaliśmy trasę jesiennego Rajdu Szlakiem Tajemnic Dolnego Śląska.

Organoleptycznie sprawdziliśmy dwa hotele, tak stopień uginania się materacy, jak i poziom kunsztu szefa kuchni.

Trasę objechaliśmy tam i z powrotem, aby poznać wszystkie trudy tej drogi i … trudów nie znaleźliśmy, ale jadąc w „lewo” mamy lepsze widoki na Góry Sowie, piękne widoki.

Oczywiście, nie będziemy wyjawiać niespodzianek, jakie przygotowaliśmy podczas tego Rajdu, ale możemy opisać to, co będzie za chwilę w Programie Rajdu.

– Zamek na Skale, to nasza „baza” i jedna wielka niespodzianka, gdyż nie sposób opowiedzieć, ile kryje tajemnic, które się nazbierały od XIV wieku.

– Kłodzko i Twierdza Kłodzko, to oczywiście znane miejsca w odcinków 18 i 21 serialu Czterej Pancerni i Pies. To właśnie na szczycie tej Twierdzy, snajper zastrzelił kapitana Pawłowa, sapera, który pomógł rozbroić pozostawione przez Niemców pułapki, ale Kłodzko, to nie tylko ten kultowy film. Kłodzko, to wieki burzliwej historii, o której rzadko kto słyszał, bo rzadko się trafia na tę zapomnianą rubież Polski.

– Włodarz – Olbrzym – Riese – to nazwy Kompleksu Podziemnych tuneli, hal, bunkrów, które budowali Niemcy podczas II Wojny Światowej. Odwiedzimy i popływamy łodzią po zalanych tunelach.

– Wambierzyce – Sanktuarium, które trzeba zobaczyć, bo słów brakuje, aby to piękno opisać.

– Park Zdrojowy – Pijalnia Wód – Polanica Zdrój, to pięknie odrestaurowane (po powodzi), historyczne miejsca, w których każdy znajdzie chwilę odpoczynku przy degustacji zdrojowych wód lub na spacerze przez zielony park.

Pamiętam uwagi Uczestników Rajdu Wiosennego, że byli trochę zmęczeni zbyt bogatym i napiętym Programem Rajdu. W związku z tym, teraz zmniejszyliśmy ilość kilometrów do przejechania oraz ilość miejsc do odwiedzenia. Miejsc jest mniej, ale będziemy w nich dłużej.

Będziemy jeździć wolniej, z szykiem należnym marce i z wrodzoną gracją Uczestników.

Do zobaczenia na Rajdzie.

11639901_10203478140669153_1987254552_o 11655306_10203478138229092_592057210_n


Rajd Szlakiem Tajemnic Dolnego Sląska – 1

Minęły Majówki, minęły Czerwcówki i zabieramy się ostro do przygotowań organizacyjnych Rajdu Szlakiem Tajemnic Dolnego Śląska.

Dziękujemy bardzo za wszystkie pytania i sugestie a’propos trasy Rajdu. Niestety, ale nie wszystkie możemy „wkleić” do jednej imprezy, więc będą wykorzystane przy okazji organizacji kolejnych spotkań.

Założenia są na razie niezmienne: trasa nie powinna mieć więcej, niż ok. 150 km, na trasie zwiedzamy kilka atrakcji regionu, posilamy się w miarę regionalnej kuchni, bierzemy udział w konkursach, zdobywamy nagrody, bawimy się i zawieramy nowy znajomości.

Za chwilę ruszamy na objazd trasy Rajdu, sprawdzimy miejsca, gdzie można zrobić bazę wypadową, sprawdzimy miejsca postoju i konsumpcji.

Wybraliśmy trzy miasta, w których możemy zorganizować Wystawę Jaguarów podczas Rajdu, porozmawiamy z Działami Promocji tych miast.

Program Rajdu powinien być opublikowany pod koniec czerwca, aby dać Uczestnikom trzy miesiące czasu na przygotowanie.

Szukamy obiektu większego, niż Dwór Sójki, który nas gościł w kwietniu, ale chcemy się również zmieścić w budżecie, który będzie oscylował wokół kosztów z Rajdu Śladami Diabła Boruty.

Kolejna relacja po powrocie, więc … za kilka dni.


Czerwcówka 2015 …

… już za nami.

Przewinęło się przez Rancho około 20 osób, ktoś przyjechał wcześniej, ktoś później, ktoś mógł zostać na cztery dni, ktoś przyjechał tylko na chwilę, ale pogoda nie zawiodła, więc i humory wszystkim dopisywały.

Tyrolka, park linowy, paintball, grill, nocne Polaków rozmowy i relaks w jacuzzi, to tylko niektóre rozrywki, jakim się poddali uczestnicy Imprezy.

Zmęczeni, ale zadowoleni.

Frajdy było co niemiara.

Tak, tak, słyszałem zapytania o Lipcówkę, Sierpniówkę, więc coś pomyślimy, chociaż liczymy się, że w związku z okresem wakacyjnym może być mniejsze zainteresowanie, a przecież czeka nas jeszcze Rajd – Jesień 2015, a potem … Sylwester 🙂

Foto relacja w innym dziale oraz w Grupie – Jaguar Club Poland Foundation na facebook’u.