To była niezapomniana wycieczka. Trasa długości ponad 3.500 km, a na niej takie miejsca, jak Florencja, Rzym, Monte Cassino, Neapol, wulkan Wezuwiusz, Gran Sasso, San Benedetto del Tronto, San Marino, Wenecja.
![0a-mapa-italia-2016](http://jaguarclub.pl/wp-content/uploads/2016/12/0a.-Mapa-Italia-2016.jpg)
W wieczór poprzedzający wyjazd, część uczestników spotkała się na kolacji w Raciborzu. Dla większości pizza, aby wejść w nastrój włoskiej wycieczki.
![jcpfitaly-1](http://jaguarclub.pl/wp-content/uploads/2016/12/JCPFItaly-1-1.jpg)
Poranek w dzień wyjazdu, to przesiadka na wynajęte busy i … problem, bo jeden bus nie jest gotowy do jazdy, ewidentne błędy firmy wynajmującej pojazdy. Szybka decyzja i jedzie jeden bus, oraz dwa samochody uczestników wyjazdu.
![jcpfitaly-9](http://jaguarclub.pl/wp-content/uploads/2016/12/JCPFItaly-9-1.jpg)
Florencja przywitała nas deszczem, ale to nic nadzwyczajnego w jesienny czas.
![jcpfitaly-18](http://jaguarclub.pl/wp-content/uploads/2016/12/JCPFItaly-18.jpg)
Kolejny dzień, to droga do Rzymu, a wieczorem impreza z okazji 30-tych urodzin Kolegi Fisch’a.
![jcpfitaly-57](http://jaguarclub.pl/wp-content/uploads/2016/12/JCPFItaly-57.jpg)
Niedzielny poranek, to Rzym, Plac i Bazylika Św. Piotra w Watykanie, …
![jcpfitaly-64](http://jaguarclub.pl/wp-content/uploads/2016/12/JCPFItaly-64.jpg)
… Colosseum, …
![jcpfitaly-119](http://jaguarclub.pl/wp-content/uploads/2016/12/JCPFItaly-119.jpg)
… oraz setki innych zabytków, których nie sposób pomieścić w żanym rejestrze.
![jcpfitaly-104](http://jaguarclub.pl/wp-content/uploads/2016/12/JCPFItaly-104.jpg)
Wieczorem dojechaliśmy do Formii, gdzie w hotelu wymienialiśmy się wrażeniami z pobytu w Rzymie i planowaliśmy kolejny dzień.
![jcpfitaly-140](http://jaguarclub.pl/wp-content/uploads/2016/12/JCPFItaly-140.jpg)
Poranna odprawa po śniadaniu i … postawione zadanie: zdobyć Monte Cassino.
![jcpfitaly-141](http://jaguarclub.pl/wp-content/uploads/2016/10/JCPFItaly-141.jpg)
![jcpfitaly-145](http://jaguarclub.pl/wp-content/uploads/2016/10/JCPFItaly-145.jpg)
Monte Cassino … zdobyte.
![jcpfitaly-148](http://jaguarclub.pl/wp-content/uploads/2016/10/JCPFItaly-148.jpg)
![jcpfitaly-179](http://jaguarclub.pl/wp-content/uploads/2016/10/JCPFItaly-179.jpg)
U podnóża klasztoru, cmentarz polskich żołnierzy.
![jcpfitaly-177](http://jaguarclub.pl/wp-content/uploads/2016/10/JCPFItaly-177.jpg)
![jcpfitaly-185](http://jaguarclub.pl/wp-content/uploads/2016/10/JCPFItaly-185.jpg)
Kierunek wulkan Wezuwiusz i miasto Ercolano zalane lawą wulkanu w 79 roku n.e. Zwiedzamy ruiny Ercolano.
![jcpfitaly-215](http://jaguarclub.pl/wp-content/uploads/2016/10/JCPFItaly-215.jpg)
![jcpfitaly-225](http://jaguarclub.pl/wp-content/uploads/2016/10/JCPFItaly-225.jpg)
Widok portu w Neapolu ze szczytu wulkanu Wezuwiusz.
![jcpfitaly-229](http://jaguarclub.pl/wp-content/uploads/2016/10/JCPFItaly-229.jpg)
Następny dzień obfitował w nagłe zmiany klimatyczne, rano kąpiel w morzu …
![jcpfitaly-237](http://jaguarclub.pl/wp-content/uploads/2016/10/JCPFItaly-237.jpg)
![jcpfitaly-245](http://jaguarclub.pl/wp-content/uploads/2016/10/JCPFItaly-245.jpg)
… w południe śnieg na szczycie Gran Sasso …
![jcpfitaly-256](http://jaguarclub.pl/wp-content/uploads/2016/10/JCPFItaly-256.jpg)
… wieczorem deszcz w San Benedetto del Tronto, ale kolejny poranek, to słońce wśród palm Riviera delle Palme oraz na piaszczystej plaży San Benedetto.
![jcpfitaly-278](http://jaguarclub.pl/wp-content/uploads/2016/10/JCPFItaly-278.jpg)
![jcpfitaly-282](http://jaguarclub.pl/wp-content/uploads/2016/10/JCPFItaly-282.jpg)
![jcpfitaly-297](http://jaguarclub.pl/wp-content/uploads/2016/10/JCPFItaly-297.jpg)
Słońce, to i hormony buzują 🙂
![jcpfitaly-299](http://jaguarclub.pl/wp-content/uploads/2016/10/JCPFItaly-299.jpg)
Pożegnaliśmy San Benedetto, aby w południe powitać San Marino i jego wzgórza zamkowe.
![jcpfitaly-319](http://jaguarclub.pl/wp-content/uploads/2016/10/JCPFItaly-319.jpg)
![jcpfitaly-322](http://jaguarclub.pl/wp-content/uploads/2016/10/JCPFItaly-322.jpg)
Wieczorem … Wenecja ! Nie mogło być inaczej. Tak, jak rok wcześniej, musieliśmy wpaść na tę lagunę, aby sprawdzić, czy nic się złego nie wydarzyło podczas naszej nieobecności 🙂
![jcpfitaly-328](http://jaguarclub.pl/wp-content/uploads/2016/10/JCPFItaly-328.jpg)
![jcpfitaly-343](http://jaguarclub.pl/wp-content/uploads/2016/10/JCPFItaly-343.jpg)
Kolejny dzień, to powrót do Polski, a już dzień później, spotkanie w Nieborowie z okazji 30 rocznicy prezentacji modelu Jaguar xj40, ale to już w osobnej relacji.
Na pewno jeszcze wrócimy do Włoch, bo to piękny kraj i każde jego odwiedziny pozostawiają niedosyt.