Majówka II wypadła na koniec maja, pogoda lepsza, cieplej i więcej zajęć na świeżym powietrzu.

Majówka II wypadła na koniec maja, pogoda lepsza, cieplej i więcej zajęć na świeżym powietrzu.

Jak to zwykle bywa, spontaniczne spotkania są najbardziej udane i zjawiają się na nich nieoczekiwani Uczestnicy.
Szkoda, że oczekiwani … nie zjawiają się 😉
Zaczęło się od spotkania na parkingu i pierwszego pokopania w oponki.

Następnie zmieniliśmy lokal i wylądowaliśmy w Piekarach Ślaskich, w Hotelu Rezydencja. 
Zjechało się towarzystwo 22 osób w 12 kotach. Niektórzy widzieli się „przed chwilą” na Rajdzie Morska Bryza, a inni nie wiedzieli się od zeszłego roku lub dłużej.

Serce się raduje, gdy spoglądając na całe towarzystwo, widać, że spotkała się grupa zgranych przyjaciół.


Zjedliśmy obiadek, niektórzy deserek, a inni kolację, pokopaliśmy w oponki i czas szybko minął.

Niektórym ciężko było się rozstać. 

Do następnego spotkania.
Maj w tym roku „obrodził” w Majówki.
Początek maja, to Majówka I , która dla niektórych była przedłużeniem Rajdu Morska Bryza i trwała około tygodnia. Majówka w Puszczy Noteckiej, na Rancho.
Zdjęcia najlepiej oddadzą chwile, jakie spędzili uczestnicy na tej Majówce. Dużo zabawy, dobrego jedzenia, zwiedzania okolicy.
